6/ Zgromadzenie rosło

Mimo że siostry żyły w ukryciu, chodziły bez habitów, wciąż dołączały do nich nowe kandydatki. To pomagało rozszerzyć zakres pracy charytatywnej. Powstawały nowe domy w Warszawie i w Częstochowie. Na początku 1891 roku Matka podjęła decyzję osiedlenia się w Galicji, gdzie istniałą większa swoboda religijna. Pierwsza placówka na terenie Galicji powstała w Hałcnowie koło Bielska-Białej w dworku ofiarowanym przez barona Hermana Czecza. 14 sierpnia 1891 roku dom oraz kaplicę, a także przygotowane habity sióstr poświęcił kard. Albin Dunajewski. Odtąd zgromadzenie występuje już jako habitowe, pod nazwą Zgromadzenie Córek Matki Bożej Bolesnej, znanych powszechnie jako siostry serafitki.
 
- Progi domu w Hałcnowie nasza Matka otwarła nie tylko dla ubogich staruszek, ale także dla sierot oraz dzieci pozbawionych opieki rodziców i warunków rozwoju. Dla ubogich dziewcząt utworzyła pracownię krawiecką i hafciarską, gdzie mogły rozwijać swoje zdolności, zdobywać środki do życia oraz formację religijną i duchową - podkreśla wicepostulatorka.